jebudubudu
jebudubudu
Nie wiem jak Wy, ale ja tęsknie nieironicznie za 2016-17. W Uniwersum wsiąkłem po obejrzeniu testu musztard i kiełbas z paczek. To było coś pięknego i uroczego, że dwóch ubogich, niezbyt rozgarniętych typów żyje sobie i jest szczęśliwym z tego co da los. Potem nadszedł czas Mexyka i nagrywanie szkolnej codziennie jak leci i wtedy zaczął się regres. Filmy bez pomysłu, za to pokazały jakimi pazerotami i socjopatami są Konon z Majorem.