http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130723/POWIAT01/130729887 jak zawsze jechałam tędy do pracy ok 8:30. nic nie widziałam.

wiesz, przegraliśmy wszystko

czeresnie z drugiego drzewa obrodzily, najs

chcialam tez powiedziec ze siedze na balkonie, bo na dworze komary zyc nie daja, a w domu żyć się nie da #upal

lody z danonkow spoko smak dziecinstwa na balkonowym oddechu, komary won

sezon na uff jak gorąco, gdzie jest wiatrak bo nie moge spac uwazam za otwarty

wlasnie osiagnelam to ze ruszylysmy z olka jednoczesnie z jednego startu i dojechalam na kole szybciej niz ona autem

no i po sesjach, malo atrakcji bylo, nudy

juz tylko jedna sesja zostala

jest niemoc

22 - blyskotliwa mysl: moze chociaz poczytam z czego ten jutrzejszy egzamin. Prawo handlowe!

fajnie ze troche popada. zbyt duzo slonca to nie za dobrze... szyt

ludzie strajkuja pod urzedem a ja chce do domu wracac

zupelnie olewajac drugie #studia efekty sa jakie sa

laskawie zjawilam sie dzis na polibudzie, pierwszy wpis w tym semestrze wzielam sama - mam juz 10. raczylam poznac promotorke - wpisala mi dwie 5tki

w taki dzien nikogo nie spotka nic dobrego

roznice w kapitale kulturowym miedzy studentami opolskich uczelni uniemozliwiaja efektywna komunikacje

to ciekawe, ze wg #bing maps mieszkam na Erwina, a wg #google maps na Franciszka

dramat jest taki, ze zepsul mi sie telefon, jak mozna zyc bez kalendarza, mejla i neta zawsze przy sobie? to jest nieporozumienie

niezbednik studentsa