1: Poznawanie co jakiś czas nowych koleżanek - głównie z pracy ale i nie tylko, które są pozajmowane, ale mimo tego buduje z nimi relacje mając nadzieję na nie wiadomo co...
2: Przez brak efektów następnym etapem jest założenie #tindera i innych apek randkowych jak #badoo czy #datezone
3: Czytanie wypokowych chadów w oczekiwaniu na matche
4: "rozmowa" z #rozowepaski na portalach randkowych, która ogranicza się na kilkugodzinnym
@Krynicka: chyba było tu paru co się wypowiadało, że są po studiachm byli introwertykami i też im nie wyszło. Ale generalnie prawda, studia sprzyjają temu
@Pralko-suszarka: największa tragedia przegrywa: nie zarucha "naturalnie", za darmo, ale z ruchaniem za kasę też ciężko, bo w tym kraju nawet dziwki zadzierają nosa, a cała ta pato-mafijna otoczka prostytucji i ryzyko trafienia na minę też nie pomaga.
Niedawno w TV widziałem materiał o rozbiciu jakiejś szajki sutenerów, policja zajęła m.in. dyski z nagraniami klientów z ukrytej kamery xd. I jak tu nie wpaść w paranoję i iść normalne, jak w
1: Poznawanie co jakiś czas nowych koleżanek - głównie z pracy ale i nie tylko, które są pozajmowane, ale mimo tego buduje z nimi relacje mając nadzieję na nie wiadomo co...
2: Przez brak efektów następnym etapem jest założenie #tindera i innych apek randkowych jak #badoo czy #datezone
3: Czytanie wypokowych chadów w oczekiwaniu na matche
4: "rozmowa" z #rozowepaski na portalach randkowych, która ogranicza się na kilkugodzinnym
Niedawno w TV widziałem materiał o rozbiciu jakiejś szajki sutenerów, policja zajęła m.in. dyski z nagraniami klientów z ukrytej kamery xd. I jak tu nie wpaść w paranoję i iść normalne, jak w