gawee
gawee
Heh tak samo było z moim samochodem. Kiedyś Mama pojechała po znajomą na dworzec i wzięła moje auto. Wróciła i wsiada do samochodu. Trochę się zdziwiła ze inna kierownica i jakoś inaczej no ale dojechała do domu. Moje zdziwienie było tym większe że zamiast Opla Astry mam Kadetta... :P Szybki powrót na dworzec i nikt się chyba nie zorientował. Kupa śmiechu...