Posągi Buddy w grotach Yungang niedaleko miasta Datong w chińskiej prowincji Shanxi
Kompleks zawiera około 250 różnej wielkości grot o różnym stopniu udekorowania. Znajduje się z nich w sumie około 50 tys. rzeźb Buddy. Najmniejsze mają kilka centymetrów, największe ok. 17 metrów. Rzeźby powstawały w V i VI wieku naszej ery. Miejsce wpisane jest na listę dziedzictwa UNESCO. Co ciekawe, praktycznie żaden Chińczyk jakiego poznałem w Chinach o tym miejscu nie słyszał. Ani nie kojarzyli miasta Datong ani znajdujących się kilkanaście kilometrów od miasta grot.
Przez 2 dni chodząc po mieście spotkałem tylko 2 białe osoby oprócz mnie - jakąś starszą parę. Asame groty to chyba najmniej turystyczna atrakcja jaką widziałem w Chinach. Sprawiło to, że miejsce podobało mi się jeszcze bardziej bo była cisza i spokój.
Byłem w zeszłym roku. W świątyniach nie widziałem żadnych białych, w samym Datong 3 osoby oprócz naszej pary ale w pobliskiej "wiszącej świątyni" było już znacznie więcej turystów, również niechińczykowatych z aparycji :) Z tego, co można było wyczytać, pierwotnie chyba wszystkie posągi były w osłoniętych grotach, tylko z biegiem czasu część "kotar" uległa erozji i zawaleniu - stąd pewna illość buddów mniej nieśmiałych i schowanych od innych :-D Jak dla mnie
Kompleks zawiera około 250 różnej wielkości grot o różnym stopniu udekorowania. Znajduje się z nich w sumie około 50 tys. rzeźb Buddy. Najmniejsze mają kilka centymetrów, największe ok. 17 metrów. Rzeźby powstawały w V i VI wieku naszej ery. Miejsce wpisane jest na listę dziedzictwa UNESCO. Co ciekawe, praktycznie żaden Chińczyk jakiego poznałem w Chinach o tym miejscu nie słyszał. Ani nie kojarzyli miasta Datong ani znajdujących się kilkanaście kilometrów od miasta grot.
Przez 2 dni chodząc po mieście spotkałem tylko 2 białe osoby oprócz mnie - jakąś starszą parę. Asame groty to chyba najmniej turystyczna atrakcja jaką widziałem w Chinach. Sprawiło to, że miejsce podobało mi się jeszcze bardziej bo była cisza i spokój.
Na
źródło: comment_tPKvVKPdSTnHSvIoWXXKmz8Fhi5k7hB9.jpg
PobierzZ tego, co można było wyczytać, pierwotnie chyba wszystkie posągi były w osłoniętych grotach, tylko z biegiem czasu część "kotar" uległa erozji i zawaleniu - stąd pewna illość buddów mniej nieśmiałych i schowanych od innych :-D
Jak dla mnie