Cześć Mircy, chciałabym poprosić Was o opinię. Mam zamiar kupić niebieskiemu na pierwszy Dzień Ojca Legosy od córki, wpadł mi w oko zestaw 42093. Odpowiada mi półka cenowa (allegro ok. 125), fajnie że można złożyć dwa modele, no niby spoczko.
Pytanie brzmi - czy jeśli poza latami szczenięcymi chłop nie składał klocków, to taki zestaw na start jest w porządku? Zajmie go to na chwilę, czy pyknie w godzinę, bo za mało
@Mzil: dobre pytanie, poprawna odpowiedź ( ͡°͜ʖ͡°)
Kilka razy w rozmowach przewinęło się, że jak dzieciak podrośnie to będzie kupował ogromne ilości Lego, bo jak był mały to nigdy nie miał porządnych zestawów. To brzmi, jakby chciał na tym skorzystać sam :P
No i to ten typ, co ucieszy się z absolutnie każdego prezentu, więc rodzaj już mam wybrany, tylko pozostało upewnić się co do
@misiek735: widzę spore podobieństwo co do wieku obecnego i klockowego ;) jeśli padnie na ten zestaw i do tego czasu nie kupisz, a niebieski już będzie po zabawie, to dam Ci znać czy to był dobry wybór.
@Bahupl: obczaiłam co to w ogóle jest, bo przynam się że pojęcia nie miałam. Dobrze rozumiem, że to już złożone i po prostu sobie tym sterujesz? Jeśli tak, to chyba w przypadku mojego niebieskiego nie byłby to strzał w dziesiątkę, ani też nawet w siódemkę ( ͡°ʖ̯͡°)
@damw: (づ•﹏•)づ OGROMNE dzięki, to mnie ostatecznie przekonało. Super info z separatorem, proste, ale nie wpadłabym na to że coś takiego istnieje.
@AlexRaven: fajen, tylko jednak podwójna wartość budżetu. No i dochodzi smaczek, że założyłam że klocki będą z dopiskiem od córki, w przypadku Chevrolette'a typu: 'kupiłam Ci auto, pamiętaj o tym za kilkanaście lat'. Do żurawia byłoby mi ciężko wymyślić tekst :D Niemniej
@Login23: wygląda naprawdę świetnie, musi być też szybki skoro czerwony :> ale widzę, że to dość nowy model. Na stronce, którą podesłał kolega wyżej, nie ma alternatywnych modeli, więc trochę się nie kalkuluje ( ͡°ʖ̯͡°)
@NissanZ32: super, ten model też zostawię na przyszłość, jak się okaże czy zabawa się przyjmie. Zakładam, że bawić się złożonym modelem nie będzie, więc funkcje są średnio istotne.
Co do wyglądu - jestem typową babą, dla mnie oryginał to pomarańczowe auto, tu mamy pomarańczowe auto, są identyczne :D Zobaczymy, które podejście prezentuje obdarowany..
Pytanie brzmi - czy jeśli poza latami szczenięcymi chłop nie składał klocków, to taki zestaw na start jest w porządku? Zajmie go to na chwilę, czy pyknie w godzinę, bo za mało
Kilka razy w rozmowach przewinęło się, że jak dzieciak podrośnie to będzie kupował ogromne ilości Lego, bo jak był mały to nigdy nie miał porządnych zestawów. To brzmi, jakby chciał na tym skorzystać sam :P
No i to ten typ, co ucieszy się z absolutnie każdego prezentu, więc rodzaj już mam wybrany, tylko pozostało upewnić się co do
@elsaper: dzięki, o taką opinię mi chodziło! :)
@wojciech-dyrets: przypau, bo właśnie układam 600 puzzli, a nie mam tyle czasu :x
@AlexRaven: fajen, tylko jednak podwójna wartość budżetu. No i dochodzi smaczek, że założyłam że klocki będą z dopiskiem od córki, w przypadku Chevrolette'a typu: 'kupiłam Ci auto, pamiętaj o tym za kilkanaście lat'. Do żurawia byłoby mi ciężko wymyślić tekst :D
Niemniej
Co do wyglądu - jestem typową babą, dla mnie oryginał to pomarańczowe auto, tu mamy pomarańczowe auto, są identyczne :D Zobaczymy, które podejście prezentuje obdarowany..