Z pamiętnika alkoholika:
To nie jest grypa żołądkowa, ani przeziębienie. Nie przechodzi po trzech dniach lub tygodniach. Masz czas na przemyślenia, czas na rozliczenie się ze sobą samym. Czasem jest to rok, a czasem jutro. Masz czas ale go nie wykorzystujesz pomimo tego, że wiesz że wróci, zawsze wraca. Mówią że nadzieja umiera ostatnia i mają rację. Pewnego dnia ja, potem one i na końcu nadzieja. Nasze małe demony, lekkie odchyłki od
To nie jest grypa żołądkowa, ani przeziębienie. Nie przechodzi po trzech dniach lub tygodniach. Masz czas na przemyślenia, czas na rozliczenie się ze sobą samym. Czasem jest to rok, a czasem jutro. Masz czas ale go nie wykorzystujesz pomimo tego, że wiesz że wróci, zawsze wraca. Mówią że nadzieja umiera ostatnia i mają rację. Pewnego dnia ja, potem one i na końcu nadzieja. Nasze małe demony, lekkie odchyłki od
Co by było gdyby obcy nie znali naszego pojęcia filmu? Odbierając wysrywy naszej telewizji i biorąc wszystko na serio, musieliby byś niezle zdziwieni widząc, że co jakiś czas atakuje nas jakaś #!$%@? cywilizacja, o której nie mają zielonego pojęcia, a my zawsze dzielnie dajemy sobie z nią radę. W miedzyczasie ruchamy wszystko co się rusza.
Sam bym się bał zajrzeć