Dziennikarz ścigany, bo pytał. Zamach prokuratury na media lokalne
Nasz dziennikarz Mirosław Jamro bywał na miejscu zdarzenia, zadawał pytania, zdobywał informacje, a potem je publikował. Prokuratura uznała, że to nielegalne. Postawiła mu zarzuty nakłaniania policjantów do przekazywania informacji.
z- 97
- #
- #