Zwykła reklama jakiegoś losowego kremu na ból stawów tylko jest całkiem cicho i przychodzi jakiś typek i mówi głosem takiego typowego lektora z tvp "cycki krokodyla" i sie obudziłem
Wczoraj spędziłem 3 godziny na próbie nauki na dzisiejsze już właściwie zaliczenie i mam wrażenie że kompletnie nic mi nie weszło do głowy. Każda próba skupienia po krótkim czasie kończy się odpływem myśli w jakiś monolog i rozdrażnieniem z tego powodu.
Wcześniej nie miałem z tym problemów. Nie wiem czy to przez depresję, która tak ogranicza mój umysł czy co się ze mną dzieje. W każdym razie mam poczucie jak by mój intelekt spadł do poziomu dna mułu i wodorostów. Overthinking obecny właściwie cały czas.
Ktoś z was może miał lub ma podobnie? Mógłby podzielić się radą?
@KristoFuller: to na 98% przez depresje wiec musisz isc pobiegac nie no, jesli sie nie leczysz to powinienes o tym pomyslec bo dobrze dobrane tabsy + terapia powinny sprawic ze sie polepszy z koncentracja itd
ej bo we wrzesniu 2018 typo jakis twierdzil ze udowodnil hipoteze riemanna, wie ktos moze czy to sie okazalo gowno czy moze oni nadal sprawdzaja poprawnosc tego? bo nie moge znalezc nic na ten temat #matematyka
Trochę pogrzebałem w czeluściach internetu w celu znalezienia piosenki będącej jak najbliżej daty moich urodzin (niedawno je miałem). No i znalazłem. Z jednej strony jest piękna, ale i smutna. Wiąże się z nią tragiczna historia Claptona i jego syna. Lejdis and dżentelmen: Eric Clapton - Tears In Heaven #muzyka
@rudeposter: + dam ci protipa o ktorego nie prosiles ale kogo to obchodzi. jak chcesz sobie obrzydzic suszi na jakis czas to wez sobie na wynos i zostaw poza lodowka tak zeby bylo cieple i wtedy zjedz. bedzie paskudne i nie bedziesz juz mial na nie ochoty pozdrawiam
co robic