#raportpokustnika <- tag do obserwowania, czarnolistowania.
Dla osób które pierwszy raz natrafiają na mój wpis:
Mgła wojny i trwająca wojna informacyjna zacierają realny obraz sytuacji na Ukrainie, co widać również w przekazie medialnym w Polsce. Propaganda wojenna ruszyła pełną parą z obu stron i ciężko o wiarygodne informacje. Żeby było jasne, to całym sercem jestem z Ukraińcami, jednakże staram się w tych wpisach zachowywać najwyższy możliwy obiektywizm, gdyż uważam, że znacznie bardziej wartościowe dla Polski i Polaków jest przekazywanie maksymalnie neutralnych i realnych informacji. Mając realny obraz sytuacji możemy wymuszać podejmowanie na naszych politykach racjonalnych decyzji, chociażby przeprowadzenia pilnie potrzebnej reformy SZ RP.
Raporty
Dla osób które pierwszy raz natrafiają na mój wpis:
Mgła wojny i trwająca wojna informacyjna zacierają realny obraz sytuacji na Ukrainie, co widać również w przekazie medialnym w Polsce. Propaganda wojenna ruszyła pełną parą z obu stron i ciężko o wiarygodne informacje. Żeby było jasne, to całym sercem jestem z Ukraińcami, jednakże staram się w tych wpisach zachowywać najwyższy możliwy obiektywizm, gdyż uważam, że znacznie bardziej wartościowe dla Polski i Polaków jest przekazywanie maksymalnie neutralnych i realnych informacji. Mając realny obraz sytuacji możemy wymuszać podejmowanie na naszych politykach racjonalnych decyzji, chociażby przeprowadzenia pilnie potrzebnej reformy SZ RP.
Raporty
Dobrze pamiętam lata 80-te i 90-te. Szarość, brak perspektyw, strach moich rodziców przed bezrobociem, życie od wypłaty do wypłaty. Pamiętam czasy, gdy do jedzenia mieliśmy tylko chleb posmarowany musztardą lub dżemem ze własnych mirabelek, bo niczego innego nie było, a jeśli nawet było to rodziców nie było na to stać. Ale pamiętam też co mówili wtedy i rodzice i dziadkowie pomimo trudności tamtych czasów: to nic, byle nie było wojny. Oni doskonale pamiętali co za sobą niesie.
Nie spodziewałem się, że w XXI wieku, będziemy znowu świadkami wojny w Europie. Zaatakowany został nasz sąsiad, który chciał tak jak my, spokojnie żyć w kraju, który jest wolny. W kraju gdzie tępi się korupcję, który chce u siebie namiastki dobrobytu zachodniej Europy. Pomagamy im teraz, każdy jak potrafi i może. Ale pojawiają się głosy o tym, że będzie to ze szkodą dla nas. Co chwila ktoś pisze, że wsparcie dla Ukrainy i Ukraińców spowoduje w przyszłości inflację, bezrobocie i inne problemy gospodarcze.
Ci