Cześć, mam zagwozdkę, spotykam się z pewną dziewczyną i teoretycznie wszystko idzie dobrze. Z tym, że wszystko jest inicjowane z mojej strony. Spotkanie ja inicjuję, każdy pocałunek ja, przytulenie czy spacerowanie za rękę też ja, ona w to idzie i jest spoko, tylko mnie zastanawia dlaczego sama od siebie tego nie robi? Nigdy tak nie miałem, zawsze było, że albo od samego początku nie, nie, nie i na nic dziewczyny nie pozwalały,
deadecho
deadecho
via Wykop Mobilny (Android)