arek74
arek74
tokarki to p------j maszyny i tyle w temacie. Mam kumpla w robocie jako jedyny tokarz, kazdy idzie do niego po coś, a to srubę dorobić a to wiertło naostrzyć (gość po 60-tce), jego rola to wyrabianie na tokarce i frezarce części zapasowych do fabryki. Jak idę do niego z jakąś fuchą to uwielbiam stać i patrzeć jak tworzy te swoje dzieła