#anonimowemirkowyznania
Kiedyś myślałem że mam silną psychikę, jestem twardy. Nic z tych rzeczy, nie radzę już sobie z rzeczywistością, z tym jak zepsułem wszystko co miałem.
Pracuję w dużej firmie budowlanej, gdzie budowa tam ja więc siłą rzeczy w domu jestem praktycznie tylko w weekendy. Podczas jednego z wielu wieczorów, pozornie nudnego poznałem dziewczynę. Fajnie nam się czas spędzało, spotkaliśmy się parę razy po prostu po koleżeńsku. Jestem w szczęśliwym związku od
Kiedyś myślałem że mam silną psychikę, jestem twardy. Nic z tych rzeczy, nie radzę już sobie z rzeczywistością, z tym jak zepsułem wszystko co miałem.
Pracuję w dużej firmie budowlanej, gdzie budowa tam ja więc siłą rzeczy w domu jestem praktycznie tylko w weekendy. Podczas jednego z wielu wieczorów, pozornie nudnego poznałem dziewczynę. Fajnie nam się czas spędzało, spotkaliśmy się parę razy po prostu po koleżeńsku. Jestem w szczęśliwym związku od
Wydaje mi się że przegrywy to wynik patusiarskosci dzisiejszych kobiet (chodzenie na imprezy i chlanie co tydzień nie jest objawem zdrowia psychicznego) i ich braku subtelnosci/umiejętności flirtu poza ,,e Seba cipe mam mokro".
99 procent kobiet jest niedojrzałych do zdrowych kontaktów z mężczyznami. Nie wiem czego to wynik to się dzieje przecież nie tylko w Polsce.
Możliwe że to środki antykoncepcyjne zaburzyły system. Teraz kobieta może bzykać się z np. mokebe