Byłem dzisiaj w Auchan i chodząc po sklepie od kilkunastu minut słyszałem głośno płaczących dwóch chłopców. Jako, że zgłodniałem postanowiłem sobie kupić kurczaka. Traf chciał, że obok przechodziły obie beksy z rodzicami. Gdy zobaczyli kurczaki z rożna uspokoili się i z radości skakali prawie pod sufit ( ͡°͜ʖ͡°) "mame, tate my chcemy kurczaka". Rodzice zadowoleni, że młodzi w końcu przestali wyć ustawili się za mną w
ZAUFANIE, to jest właśnie zaufanie. Typek za pierwszym razem nie pozwolił pieskowi upaść, więc ten później bez zawahania zaufał mu po raz drugi. Psy>koty
Komentarz usunięty przez moderatora