Taka sprawa jest, mój teść został potrącony w 2016 roku, sprawczyni uciekła z miejsca zdarzenia i sprawa powolutku się ciągnęła. Dzięki nagraniom z monitoringu szybko została namierzona, ale okazało się że ma duże plecy (w rodzinie ma prokuratora oraz naczelnika więzienia) sprawy były w kółko odraczane, żaden prawnik nie chciał się zająć sprawą ostatecznie jeden się znalazł ale cały czas ciągnie pieniądze a efektów brak, niestety przez brak środków na leczenie w
Witam Mirki i Mirabelki Ostatnio z nudów nadrobiłem sobie Kapitana Bombę i tak zacząłem z niedosytu szukać innych polskich produkcji, na razie znalazłem z 2d (pomijając git produkcje/ spinkafilmstudio, oraz włatców much bo to każdy zna):
Nie jestem prawnikiem ale karny jest tańszy.