Nie chciałabym iść z nimi na żadną imprezę. Brak poczucia bezpieczeństwa. Idę ze znajomymi, nikt nikogo nie zostawia, kiedy komuś słabiej, gorzej, nawet jeśli przesadził z alko. Kij jesteśmy razem, bawimy się razem. I tak było, jak miałam tyle lat, co Martyna i tak było później. Ja nie twierdzę, że siedem osób miało wisieć nad Martyną, ale mogli się zainteresować chociaż, zrobić herbatę, k---a zapytać jak pomóc, a nie wrzeszczeć o fajki.
@Stellaslomka: dokladnie!! Jak sie grupa bawi to maja wszyscy siebie na oku, pilnuja by nikomu nic sie nie stalo. Pilnuja drinkow, odwoza do domu czy pilnuja by nikt sie nie zgibil albo gdzies nie oberwal - a oni ... jak psy jakies (w negatywnym kontekscie bo psy maja akurat cudowne charaktery)
Amiało być tak pięknie, mogli wprowadzić bajkowy klimat do domu i kichać rozsiewając złoty obłok i smarczeć kosmicznym złotem to nie... farba gryzie. Prysznic wszyscy. #bigbrother
@BananowyBananowiec: Ale nie jesteś ukraińską księżniczką tylko normalnym człowiekiem. Ja po lekach na alergię i alko idę w kimę niestety. Zależy co tam łykają też.
Wielki brat powinien ich z----ć, że to jest impreza i nie ma kitrania po kieszeniach, po kątach, ani dzielenia. Mają k---a jeden stół, na którym wszystko leży. Wstyd zaprosić kogokolwiek do nich. #bigbrother
@agata-adamczyk: Wasyla to najlepiej podsumowała jego dziewczyna w BBnocą. Kleszcz paskudny jej zabronił iść do BB i sam polazł. Ona jakby była mogłoby być wesoło.
Dobra, wino jest. Czekam na Omcię i Kajzera. Liczę, że może jeszcze Gabi z nimi wbije i o wszystkich kobietach w domu, szybko mężczyźni zapomną. #bigbrother
Brak poczucia bezpieczeństwa. Idę ze znajomymi, nikt nikogo nie zostawia, kiedy komuś słabiej, gorzej, nawet jeśli przesadził z alko. Kij jesteśmy razem, bawimy się razem. I tak było, jak miałam tyle lat, co Martyna i tak było później. Ja nie twierdzę, że siedem osób miało wisieć nad Martyną, ale mogli się zainteresować chociaż, zrobić herbatę, k---a zapytać jak pomóc, a nie wrzeszczeć o fajki.