Kojarzycie scenę z końcówki czołówki serialu Na dobre i na złe, gdzie Bruno potyka się w drodze przez las? Wiem nieco więcej na temat tego jak to wszystko powstawało, od twórcy czołówki i reżysera pierwszych odcinków. Tak naprawdę aktorom kazano mocno, mocno improwizować, mieli iść "jak zgrana paczka przyjaciół". Operator kręcił to na teleobiektywie i aktorzy no po prostu... szli. W którymś już z dubli, pewnym momencie gdy Bruno (Krzysztof Pieczyński) rzucił
Wiem nieco więcej na temat tego jak to wszystko powstawało, od twórcy czołówki i reżysera pierwszych odcinków.
Tak naprawdę aktorom kazano mocno, mocno improwizować, mieli iść "jak zgrana paczka przyjaciół". Operator kręcił to na teleobiektywie i aktorzy no po prostu... szli. W którymś już z dubli, pewnym momencie gdy Bruno (Krzysztof Pieczyński) rzucił