Macie tak czasem że spotykacie ludzi którzy swoim wyglądem wywołują niepokój?
Co rano jeżdżę do pracy zbiorkomem z bliźniakami w wieku późnolicealnym którzy za każdym #!$%@? razem wywołują u mnie dreszcze jakiegoś niepokoju. Czemu? Obaj ubrani w staromodne garnitury. Nie marynarki tylko pełne, jasne, garnitury. Na nogach lakierki, spodnie na kant, koszula, krawat, kamizelka, marynarka z szerokimi klapami. Jak jest zimno to długie płaszcze takie eleganckie. Do tego kozie bródki, długie za
Co rano jeżdżę do pracy zbiorkomem z bliźniakami w wieku późnolicealnym którzy za każdym #!$%@? razem wywołują u mnie dreszcze jakiegoś niepokoju. Czemu? Obaj ubrani w staromodne garnitury. Nie marynarki tylko pełne, jasne, garnitury. Na nogach lakierki, spodnie na kant, koszula, krawat, kamizelka, marynarka z szerokimi klapami. Jak jest zimno to długie płaszcze takie eleganckie. Do tego kozie bródki, długie za