ehhh a mogłem być na studiach,mogłem ale nie nie zdałem matury z matmy a i tak by na nie by mnie stać nie było #przegryw
NieboJestWaniliowe via Wykop
- 0
NieboJestWaniliowe via Wykop
- 1
@Mantusabra: smacznego
NieboJestWaniliowe via Wykop
- 0
Czarny chleb i czarna kawa opętani samotnością... znaczy co
Chyba, chyba już czas...
Czas opuścić to miejsce. Pojawiło się zielone światło na całkiem pokaźny zarobek. Dosyć absorbujące zlecenie ale warte czasu. Tak na prawdę nie mam po co tu tkwić. Gniłem w tym miejscu zapomnianym przez boga i ludzi przez ostatni rok, od końca poprzedniego kontraktu. Nie mam znajomych, nie mam dziewczyny, rodzina mi się wykruszyła i dalej się wykrusza. Taka egzystencja jest bezwartościowa i zawsze będzie.
Przez ostatni rok zarobiłem trochę na giełdzie ale też dużo wydałem, głównie na zeszłoroczne wakacje, które pomogły mi oderwać się chociaż na te 3 miesiące od okrutnej wegetacyjnej męczarni. Finalnie niewiele pchnąłem mój kapitał do przodu. Nie wiem właściwie po co mi pieniądze, skoro nie mam praktycznie żadnych potrzeb, prócz najbardziej podstwowych. Nigdzie nie jeżdżę, bo nie mam dokąd, nigdzie nie wychodzą, bo nie mam z kim, nikomu nic nie kupuję, bo nie mam komu, zabawki już nie cieszą, nic już nie cieszy. Ale z barku laku będę dalej zarabiał, rok przerwy tak na prawdę nic nie zmienił. Ani na dobre ani na złe. Pieniądze poniżej pewnego progu tak na prawdę nic nie zmieniają, poprawiają jedynie komfort wegetacji. Kwoty powiedzmy od mln w górę, faktycznie mogą całkowicie zrekompensować wegetatywne piekło. Ale do tego mi jeszcze brakuje...
Podsumowując
Czas opuścić to miejsce. Pojawiło się zielone światło na całkiem pokaźny zarobek. Dosyć absorbujące zlecenie ale warte czasu. Tak na prawdę nie mam po co tu tkwić. Gniłem w tym miejscu zapomnianym przez boga i ludzi przez ostatni rok, od końca poprzedniego kontraktu. Nie mam znajomych, nie mam dziewczyny, rodzina mi się wykruszyła i dalej się wykrusza. Taka egzystencja jest bezwartościowa i zawsze będzie.
Przez ostatni rok zarobiłem trochę na giełdzie ale też dużo wydałem, głównie na zeszłoroczne wakacje, które pomogły mi oderwać się chociaż na te 3 miesiące od okrutnej wegetacyjnej męczarni. Finalnie niewiele pchnąłem mój kapitał do przodu. Nie wiem właściwie po co mi pieniądze, skoro nie mam praktycznie żadnych potrzeb, prócz najbardziej podstwowych. Nigdzie nie jeżdżę, bo nie mam dokąd, nigdzie nie wychodzą, bo nie mam z kim, nikomu nic nie kupuję, bo nie mam komu, zabawki już nie cieszą, nic już nie cieszy. Ale z barku laku będę dalej zarabiał, rok przerwy tak na prawdę nic nie zmienił. Ani na dobre ani na złe. Pieniądze poniżej pewnego progu tak na prawdę nic nie zmieniają, poprawiają jedynie komfort wegetacji. Kwoty powiedzmy od mln w górę, faktycznie mogą całkowicie zrekompensować wegetatywne piekło. Ale do tego mi jeszcze brakuje...
Podsumowując
![Van-der-Ledre - Chyba, chyba już czas...
Czas opuścić to miejsce. Pojawiło się ziel...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/16ab8d9bfc388a049671a1695e5799f7ee06e0a63989b9849a975902f2f85289,w400.gif)
źródło: time is comming
Pobierz
NieboJestWaniliowe via Wykop
- 2
@Van-der-Ledre: wracaj szybko do nas
NieboJestWaniliowe via Wykop
- 0
#przegryw