Sprawa wyglada tak: Jeden list od jednego vendora z NL idzie juz 32dni (zrobil resend wiec z nim to #!$%@?) Drugi list od innego vendora ze słowacji tez juz powinnien dawno byc (pierwszy raz tak dlugo czekam Nie dostalem zadnego wezwania celnego ale smerfy pojawily sie na moim kwadracie nie podajac przyczyny i przejeli moje srodki odurzajace
Czy zamiast wezwania mogą od razu z petardy wbić psy na kwadrat? I jeżeli celniacy
Jeden list od jednego vendora z NL idzie juz 32dni (zrobil resend wiec z nim to #!$%@?)
Drugi list od innego vendora ze słowacji tez juz powinnien dawno byc (pierwszy raz tak dlugo czekam
Nie dostalem zadnego wezwania celnego ale smerfy pojawily sie na moim kwadracie nie podajac przyczyny i przejeli moje srodki odurzajace
Czy zamiast wezwania mogą od razu z petardy wbić psy na kwadrat?
I jeżeli celniacy