MariaMarysia
Moj pierwszy komentarz tutaj ale nie mogę sie powstrzymac. Mieszkam w UK,mam 36 lat i po tym jak zobaczylam ile dzis zachorowan w ciagu jednej doby przybylo na sride zorganizowalam powrot do Polski na minimum 6 tyg dla mnie i dziecka. Jestem w grupie ryzyka i mimo ze mieszkam na wsi, gdzie poki co zachorowan brak, boje sie ze jesli sie pochoruje to opieka nie da rady mnie uratować bo skad wezma