@Weronika1986: Wizyta u psychologa zaliczona. Pan Psycholog pokiwał głową i 150 złotych się należy. Następna wizyta za 2 tygodnie. Chyba że na NFZ to za 10 miesięcy. Usiądziemy, pogadamy, byle szybko bo trzeba zerkać na zegarek czy się " godzinka" nie zbliża. Jak się nie podoba zawsze można
Koleżanka wynajmuje pokój w mieszkaniu wraz z czterema innymi osobami. Od jakieś czasu czuła że coś okropnie śmierdzi, ale nie mogła zlokalizować skąd. Po jakimś czasie zorientowała się że dawno nie widziała jednego chłopaka który też wynajmował jeden z pokoi, a to mniej więcej z tamtąd wychodził smród. Z góry założyła najgorsze, dlatego też zadzwoniła do właściciela z donosem. Właściciel potraktował sprawę poważnie, przyjechał i wspólnie weszli do pokoju tego chłopaka. A
Komentarz usunięty przez moderatora
Pan Psycholog pokiwał głową i 150 złotych się należy.
Następna wizyta za 2 tygodnie.
Chyba że na NFZ to za 10 miesięcy.
Usiądziemy, pogadamy, byle szybko bo trzeba zerkać na zegarek czy się " godzinka" nie zbliża.
Jak się nie podoba zawsze można