Niebezpieczne zabawy ludzi Andrzeja Dudy. Śmierć Anny Kryńskiej przed kamerą.
To nie było tak, że „weszła do mieszkania i z rozpaczy pękło jej serce”. Ona nam zmarła tuż przed kamerą. Chcieliśmy, żeby były emocje i żeby były łzy. No i przegięliśmy...
z- 90
- #
- #
- #