"W zaproszeniu przez Krytykę Polityczną takich czy innych środowisk nie ma nic złego. Dlaczego ma nie być Niemców? To jest szansa na prawdziwe pojednanie, czy to nie jest najpiękniejsze, że możemy nasz Dzień Niepodległości czcić z tymi, z którymi kiedyś o tę niepodległość walczyliśmy? Oczywiście Kaczyński do tego nie dopuści, bo kiedy on widzi nawet pokojowo nastawionych, będzie od razu wywoływał wojnę, bo o tym marzy."
Wszelkie twoje wywody polityczno-historyczne, są najzwyklejszym kłamstwem, nie raz już to udowodniłem. Na dodatek te całe oskarżenia względem ONR, to stek bzdur. Ostatnio niejaki @marcin-: powiedział że ma nagranie jak to śpiewane są antysemickie przyśpiewki, ale ich nie udostępni ! Wasze ataki to zwykłe oszczerstwa.
A twoja mityczna antifa, kiedy natrafiła na kibiców, albo uciekała, albo uznawała wyższość kibiców (twoi internetowi koleżkowie z antify w trzykrotnej przewadze zaatakowali na
Dobra, postanowiłem wiecej z lewusami nie gadać, szkoda nerwów. Zastosuje się do sławnych słów Mackiewicza o komunistach - z nimi się nie gada, ich się zabija.
@lewactwo: Ja nikomu nie grożę, wygłaszam tylko znaną maksymę. A na twoje plugawe kłamstwa nie będę odpowiadał, bo to tylko marna prowokacja. Wiemy wszakże, kto był stroną blokowaną (prowokowaną) a kto był stroną blokującą (prowokującą). Polecam http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2011/11/12/marszu-nie-mozna-nie-wspierac/
@KeiON: Czytałem i w większości (jak zwykle) nie zgadzam się z Ziemkiewiczem. Dobra, niepotrzebnie próbowałem dyskutować z kimś, kto ma klapki na oczach.
@KeiON: na Wykopie, miejscu, gdzie słowo "kobieta" funkcjonuje głównie w kontekście kuchni, feminazizmu, żerowania na portfelach zapracowanych mężczyzn i cycków - a owszem, jestem chyba rzadkością ;) Ale gwarantuję Ci, że jest wiele kobiet, które polityka pociąga nie mniej niż mężczyzn.
Błyskotliwy dyletant uważający się za luminarza nauk humanistycznych, karykaturalny pieczeniarz, cichcem czapkujący europejskim wolnościowcom. Mistyfikator pretendujący do wszechwiedzy, grafoman żądający dla swej figury Parnasu, szermierz bijący się ostrzem o prawdę, cnotę i honor.