Jedwabnik43
W punkcie 22 pańskich tzw. Tez Konstytucyjnych, mówi pan o możliwości powoływania przez Prezydenta wszystkich członków KRS, SN i TK. Uważam, że to dość niepokojący pomysł, bowiem czy sytuacja, gdy jedna osoba (Prezydent) - tutaj jeden z ośrodków władzy wykonawczej, powołuje wszystkich członków kluczowych dla władzy sądowniczej instytucji, nie jest naruszeniem trójpodziału władzy oraz niezależności sądów? Jeśli sądzi Pan, że nie, proszę o uzasadnienie.