Dałem sobie czas do 30 żeby kogoś poznać i stworzyć związek, w przeciwnym przypadku idę na sznur . Niestety 30 już w listopadzie a perspektywy dalej beznadziejne, więc chyba trzeba się mentalnie przygotowywać powoli na opcje numer dwa. Trochę mi szkoda matki, ale widzi jak się męczę, wiem że pewnie będzie jej przykro ale ten jeden raz muszę się zachować egoistycznie, nikt za mnie nie żyje moim życiem więc mam prawo się
Mam może trochę naiwne pytanie. Nasuwa mi się ono szczególnie przeglądając tagi takie jak #przegryw Czemu ludzie w dzisiejszych czasach są nieszczęśliwi? Przecież żyjemy w złotym okresie rozwoju ludzkości i pewnie lepiej już nie będzie. I to jeszcze w Polsce, gdzie:
1. Nie ma wojen.
2. Nie ma śmiertelnych epidemii (korona się nie liczy).
3. Jesteśmy bezpieczni.
4. Jest niskie bezrobocie.
5. Zarobki są wcale niezłe.
6. Ludzie są życzliwi.
7.