#anonimowemirkowyznania Mimo 25 lat nie mam dziewczyny. I to wcale nie oznacza ze nie próbowałem poznać czy nawiązać bliższych kontaktów. Po prostu mialem pecha do kobiet, zwykle kończyłem w friendzonie, lub tez sam kończyłem relacje gdy trafiałem na nieciekawe przypadki - raz trafilem na zakompleksiona kobiete, 24 lata a zachowywała się jak dziewczynka co jest na smyczy matki która notabene po naszej drugiej randce przyszła po nią na rynek bo nie chciala zeby corka sama do domu wracala (24 lata). Druga to byla niebezpieczna istota, 26 lat, i kazdego dnia mówiła mi o dzieciach i że mogłaby juz miec, a spanikowalem gdy powiedziała że nie miałaby nic przecieko gdyby doszło do wpadki :| wiec zerwalem kontakt.
Fakt że kończyłem w friendzonie z fajnymi kobietami może wynikać z tego ze nie wiedziałem jak pociągnąć relację dalej lub tez nie potrafilem czytac tego czego dziewczyna w danym momencie potrzebuje. Jestem prostym czlowiekiem, nie bajeruje bo nie umiem, ale mam swoje zajecia, mam fajna prace i znajomych, mam swoje hobby, raczej #!$%@? nie jestem ( ͡°͜ʖ͡°)
Tym samym po ostatnim razie czyli 5 miesiące temu kompletnie przystało mi zależeć na szukaniu partnerki po tylu niepowodzeniach. Zawiodłem się i za każdym razem gdy pojawia się nowa
Mimo 25 lat nie mam dziewczyny. I to wcale nie oznacza ze nie próbowałem poznać czy nawiązać bliższych kontaktów. Po prostu mialem pecha do kobiet, zwykle kończyłem w friendzonie, lub tez sam kończyłem relacje gdy trafiałem na nieciekawe przypadki - raz trafilem na zakompleksiona kobiete, 24 lata a zachowywała się jak dziewczynka co jest na smyczy matki która notabene po naszej drugiej randce przyszła po nią na rynek bo nie chciala zeby corka sama do domu wracala (24 lata). Druga to byla niebezpieczna istota, 26 lat, i kazdego dnia mówiła mi o dzieciach i że mogłaby juz miec, a spanikowalem gdy powiedziała że nie miałaby nic przecieko gdyby doszło do wpadki :| wiec zerwalem kontakt.
Fakt że kończyłem w friendzonie z fajnymi kobietami może wynikać z tego ze nie wiedziałem jak pociągnąć relację dalej lub tez nie potrafilem czytac tego czego dziewczyna w danym momencie potrzebuje. Jestem prostym czlowiekiem, nie bajeruje bo nie umiem, ale mam swoje zajecia, mam fajna prace i znajomych, mam swoje hobby, raczej #!$%@? nie jestem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tym samym po ostatnim razie czyli 5 miesiące temu kompletnie przystało mi zależeć na szukaniu partnerki po tylu niepowodzeniach. Zawiodłem się i za każdym razem gdy pojawia się nowa