W-------ą mnie już tacy audiofile-neofici, co to k---a całe życie słuchali Linkin parku w 128kbps i inne sabatony, a teraz nagle koneserzy gatunków alternatywnych. Pół biedy, jak puści nutę w samochodzie. Teraz każdy ma Spotify z jakimis Cloud rapsami, akustycznymi ambientami breakcorami postneolimfatycznym rockiem I bezglutenowym softbassem, nabierze sobie taki 20 różnych do plejlisty i zadowolony nie truje d--y. Ale nie daj boże puść sobie piosenke jakiegoś znanego zespołu. Nie mówię to o
Pół biedy, jak puści nutę w samochodzie. Teraz każdy ma Spotify z jakimis Cloud rapsami, akustycznymi ambientami breakcorami postneolimfatycznym rockiem I bezglutenowym softbassem, nabierze sobie taki 20 różnych do plejlisty i zadowolony nie truje d--y. Ale nie daj boże puść sobie piosenke jakiegoś znanego zespołu. Nie mówię to o