@DonKarleone: Ja wychwycilem taki moment. Miałem tak na ostatnim obozie na który przyjechałem z żoną już jako gość ale była nasza cała ekipa. Wiedziałem że to ostatni raz, ostatni dzień, ostatni raz gramy w kierata, ostatnie ognisko w którym uczestniczę jako swój. Jak jechałem do domu płakałam po drodze.