Aż musiałem załozyc nowe konto, zeby z siebie to wydusic Własnie pisze list. Nie mam pojecia jaki. Moze to byc mój ostatni list albo myslalem, ze w ten sposob jakos mi ulzy. Nie mam juz sily na nic. 2 raz na studiach, drugi raz sie #!$%@?. Po 3 miesiacach zdałem sobie sprawe, ze mnie to w ogóle nie interesuje. Ciągła walka z samym sobą kazdego ranka mnie dobija. Alkohol tez robi swoje.
@Menypeny: Tylko wtedy zostane określony mianem "psychicznego", przez co w domu bede sie czuc jeszcze gorzej. A to jedyne miejsce gdzie moge sie zamknac i pobyć sam. A jesli mialbym mieszkac sam, wyjechac za granice, isc do pracy, cokowiek, to wiem, ze do miesiąca czasu nie bedzie na ziemi.
Własnie pisze list. Nie mam pojecia jaki. Moze to byc mój ostatni list albo myslalem, ze w ten sposob jakos mi ulzy. Nie mam juz sily na nic. 2 raz na studiach, drugi raz sie #!$%@?. Po 3 miesiacach zdałem sobie sprawe, ze mnie to w ogóle nie interesuje. Ciągła walka z samym sobą kazdego ranka mnie dobija. Alkohol tez robi swoje.