A streszcze wam wszystkim proszacym, niech strace. Siedzal sobie baobab z Lukim na strimku, wpadli na pomysl rzucania petardami za okno. Jak umyslili tak i zobili. Posiadoweczke przerywajy bagiety w drzwiach z nowakiem za plecami. Nowak swoja droga wyrazil dezaprobate na styl zycia Gochy. Pogadali, wyparli sie zarzutow rzucania petardami, bagiety pojechaly. Wrocil Daniel. Wrocil i uslyszal w drzwiach, ze nowak zwyzywal Lukiego za rzucanie petardami. Pyta sie Baobaba - rzucales? Na
#danielmagical