Niektórzy mają jednorożce na pizzy a ja dziś miałem coś mniej przyjemnego, ale nie mniej zaskakującego... Dziś odebrałem pizze z pizzerii pepperoni po 1,5h czekania od kierowcy któremu nie chciało się wyjsc z samochodu a co tu mówić o dzień dobry.
Przecierpiałem, każdy ma zły dzień pomyślałem.. Jednak to co zobaczyłem w domu przerasta wszelkie rankingi chamstwa... W pizzy i sosie było naplute i to tak ordynarnie... a szkoda gadać zdjęcia w
Dziś odebrałem pizze z pizzerii pepperoni po 1,5h czekania od kierowcy któremu nie chciało się wyjsc z samochodu a co tu mówić o dzień dobry.
Przecierpiałem, każdy ma zły dzień pomyślałem.. Jednak to co zobaczyłem w domu przerasta wszelkie rankingi chamstwa... W pizzy i sosie było naplute i to tak ordynarnie... a szkoda gadać zdjęcia w