Dzień dobry M&M. Jestem w trakcie spełniania swojego największego marzenia (w zasadzie dwóch). Chcę otworzyć swój salon fryzjerski (barbershop) ale nie chcę tworzyć byle czego z motorem w środku albo z wózkiem warsztatowym bo to już się przejadło. Chcę otworzyć salon w klimacie Breaking Bad, wystrój niczym "superlab", na wieszaku żółte kostiumy, maski, regał z odczynnikami, w oknach logo "pszczółki" etc. Mam już pomysł na wystrój oraz wstępnie obrany lokal. Staram się
@MarianKolasa: a czemu nie? biznesplan w zasadzie mam gotowy, bez wariackich cen z powodzeniem damy sobie radę i są przewidziane środki na rozwój i inwestycje jak i akcje promocyjne z udziałem delegacji ze Stanów Zjednoczonych. To będzie salon jak każdy inny no jedynie wystrój inny no i ukłon w stronę fanów BB.
@Pertaseth: Zależy też w jakim mieście, tu gdzie obecnie pracuje każdy płaci 50 zł no chyba że maszynka to mniej ale są też klienci którzy płacą więcej (7 minut coveru na głowie kolejne 50 zł) i na brak klientów nie narzekam, mam wielu swoich klientów dlatego wierzę w powodzenie tej inwestycji, a że dodatkowo jestem fanką serialu to chciałam połączyć te 2 rzeczy.
@MarianKolasa: To musiałeś mieć mega pecha, ja rzadko trafiam na klientów którzy wiedzą czego chcą z reguły sama proponuję fryzurę biorąc pod uwagę takie rzeczy jak kształt głowy, wygląd etc.
@MarianKolasa: Niekoniecznie ja jestem wyjątkiem bo to akurat podstawa umieć dobrać fryzurę dla danego klienta, tego uczą już na praktykach ale na rynku jest sporo osób po kursach, które niczego nie uczą.
@MarianKolasa: Bedzie #rozdajo i do wygrania bedzie udzial w otwarciu jak i kolacja z gośćmi ze Stanów. Bedziemy systematycznie zapraszać kogoś związanego z serialem. Dam też zaproszenia na nasze usługi. Jak bedzie blizej otwarcia bedę wołać
@Wyrazisty: Zobaczymy jak to wyjdzie finalnie, spróbować warto. Polscy aktorzy bardzo często biorą udział w takich wydarzeniach i nie są to wcale jakieś markowe salony. Nawet moimi stałymi klientami są aktorzy, dziennikarze czy piłkarze. Wbrew pozorom jak ktoś nie ma wybujałego ego i nie jest zmanierowany swoją sławą to chętnie bierze udział w takim czymś.
Jestem w trakcie spełniania swojego największego marzenia (w zasadzie dwóch).
Chcę otworzyć swój salon fryzjerski (barbershop) ale nie chcę tworzyć byle czego z motorem w środku albo z wózkiem warsztatowym bo to już się przejadło.
Chcę otworzyć salon w klimacie Breaking Bad, wystrój niczym "superlab", na wieszaku żółte kostiumy, maski, regał z odczynnikami, w oknach logo "pszczółki" etc.
Mam już pomysł na wystrój oraz wstępnie obrany lokal.
Staram się
Polscy aktorzy bardzo często biorą udział w takich wydarzeniach i nie są to wcale jakieś markowe salony.
Nawet moimi stałymi klientami są aktorzy, dziennikarze czy piłkarze.
Wbrew pozorom jak ktoś nie ma wybujałego ego i nie jest zmanierowany swoją sławą to chętnie bierze udział w takim czymś.