No to słuchajta, co się odjaniepawliło w naszej zacnej enklawie internetu.
Nasz kochany SliM, ten sam co to zawsze taki ważniak, odwalił taki numer, że aż się flaki przewracają ze śmiechu.
Wyobraźcie sobie, że ten gość nagle dostał p-------a o przydział do ripu. Tak, dobrze słyszycie - o rip! Jakby to był jakiś cholerny klejnot koronny albo co.
@Alwslucky13: hahahah a pisałem że nie odpuści i że i tak doda to nikt mi nie wierzył. znam tą szuję na wylot. idiota nawet na forum ps sam się zdoxował na samym początku. jod poaczątku było wiadomo, że inteligencji nie ma.
@Drill90: kiedyś było inaczej, tak zwana "scena" działała tylko na serwerach ftp, wycieki na torrenty były wręcz zakazane itd Grupy walczyły kto będzie miał lepszy pre na danym releasie. Leciały nuki za najmniejszy problem z ripem itd. Był cały zestaw zasad, które dany release musiał spełniać, najśmieszniejsze było obowiązkowe pakowanie w party .rar :D (filmów i seriali, bo z grami jest tak do dziś :P)
no to teraz już wiemy o czym pisał jeden z członków staffu na forum z tą aferą z irca