Zawsze brakowało mi takiego perfidnego cwaniactwa xD W pierwszej gimbazy, pewnie za jakąś pierdołę, wyzwałem typa na solo (swoją drogą gość nie zdał raz w podstawówce i w tej 1 gim, do której chodził ze mną też nie zdał, lol). Po lekcjach więc na niego zaczekałem i w kilka osób poszliśmy szukać miejsca do załatwienia sprawy. Niestety szukaliśmy i szukaliśmy ale wszędzie było na przypale (albo tak nam się wydawało), aż w
W pierwszej gimbazy, pewnie za jakąś pierdołę, wyzwałem typa na solo (swoją drogą gość nie zdał raz w podstawówce i w tej 1 gim, do której chodził ze mną też nie zdał, lol). Po lekcjach więc na niego zaczekałem i w kilka osób poszliśmy szukać miejsca do załatwienia sprawy. Niestety szukaliśmy i szukaliśmy ale wszędzie było na przypale (albo tak nam się wydawało), aż w
@klamkaodokna: Nie zapominaj o Gilderoyu Lockharcie.