Elo nocna,elo mirki,chyba po 4 latach wypada się przywitać wreszcie.Czytam mirko od 5-6 lat,konto mam od 4(wkurzał mnie dzienny,chyba założyłem konto tylko po to by mieć #tylkonocny).Jestem tutaj już trochę czasu,lecz zawsze czuje strach by cokolwiek napisać tutaj :/ Zresztą nawet nie chodzi tylko o mirko,przez całe swoje życie nigdy nie udzieliłem się publicznie w internecie,nie opublikowałem niczego na fb,nie napisałem nic na żadnym forum internetowym,nie skomentowałem żadnego filmiku na yt.Jestem
@Freakz: Wiem o tym,nie pierwszy raz siedzę na nocnej,lecz zawsze tylko przeglądałem @Tomasztom: Dokładnie,najbardziej mnie odstraszał ten poziom wypowiedzi lwiej części użytkowników,szczególnie widać to na mirko gdzie przy niektórych wpisach aż łapię się za głowę,niektórym anonimowość uderza do głowy :/
@AfGunK665: Bardzo stresowałem się przed moim pierwszym wpisem na mirko, ale rodzina mnie wspierała. Z każdym następnym jest coraz lepiej. Przykładowo, ja teraz piszę sporo gównotreści, ale pomyślałem sobie, że zjadłbym loda truskawkowego, więc pojechałem do sklepu na rowerze i włączyłem muzykę na słuchawkach, a że dobrej muzyki słucha się głośno, to nie słyszałem jak straż jedzie na sygnałach i bardzo się zestresowałem, od tamtej pory mniej stresuje się wpisami na
@Tomasztom: Dokładnie,najbardziej mnie odstraszał ten poziom wypowiedzi lwiej części użytkowników,szczególnie widać to na mirko gdzie przy niektórych wpisach aż łapię się za głowę,niektórym anonimowość uderza do głowy :/