W podstawówce podobałem się płci pięknej, ale wtedy o niej nie myślałem, a kiedy zacząłem myśleć, zrobiłem się brzydki; jednak nawet w liceum i na studiach zainteresowało się mną parę dziewczyn, ale bez wzajemności (te, które mi się podobały, miały oczywiście partnerów). Teraz mam 36 lat, pracuję i mieszkam z rodzicami; po pracy, której nie cierpię, przeważnie czytam książki, ale rzadko sprawia mi to przyjemność. Zerwałem kontakty
W podstawówce podobałem się płci pięknej, ale wtedy o niej nie myślałem, a kiedy zacząłem myśleć, zrobiłem się brzydki; jednak nawet w liceum i na studiach zainteresowało się mną parę dziewczyn, ale bez wzajemności (te, które mi się podobały, miały oczywiście partnerów). Teraz mam 36 lat, pracuję i mieszkam z rodzicami; po pracy, której nie cierpię, przeważnie czytam książki, ale rzadko sprawia mi to przyjemność. Zerwałem kontakty