![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/aa0f310b0fc55622dac6cf0139040fd5780bc9a518493c68e878512eba0bb9d1,w800.jpg)
Pogoda od kilku dni zdecydowanie nas rozpieszcza. Nie tylko jest bardzo ciepło jak na wrzesień, ale także nigdzie nie brakuje słońca. Co prawda w połowie nadchodzącego tygodnia nadejdzie ochłodzenie, to jednak dalszy niedobór opadów jaki jest prognozowany, może sprawić, że w lasach będzie problem z grzybami.
Tę przepiękną, słoneczną aurę gwarantuje nam potężny wyż znad zachodniej Rosji. Położenie wyżu właśnie nad Europą Wschodnią sprawia, że do naszego kraju płyną gorące, zwrotnikowe masy powietrza znad północnej Afryki. W poniedziałek i wtorek w całej Polsce będzie słonecznie, jedynie miejscami pojawią się pojedyncze chmury z rodzaju kłębiastych i pierzastych, ale nie ma mowy o żadnym deszczu w tych dniach.
Natomiast w środę dotrze do nas chłodny front atmosferyczny, który przyniesie przelotny deszcz oraz burze, a tych najwięcej będzie na południu, wschodzie oraz w centrum Polski. Podczas burz opady deszczu mogą być ulewne, możliwy jest też niewielki grad do 1,5 cm średnicy, a także silny wiatr, w porywach do 60-70 km/h. To będzie kolejny bardzo ciepły dzień, na ogół słupki rtęci wskażą 27-31 stopni, choć na zachodzie najwyższe wartości na termometrach zobaczymy już około południa lub wczesnym popołudniem, ponieważ front dotrze tam najszybciej. Na wschodzie i południu gorąc utrzyma się do końca dnia.
W czwartek opady deszczu z lokalnymi burzami będą jeszcze występować na południu, wschodzie i w centrum Polski. Nad resztą kraju pogoda powinna się poprawić. Na termometrach od zaledwie 14-16 stopni w deszczowo-burzowych regionach do 18-22 stopni na pozostałym obszarze.
W piątek już wszędzie powinno być pogodnie i bez opadów, a temperatura tak na prawdę bez większych zmian, czyli około 20 stopni.
Weekend przyniesie kontynuację pięknej pogody i ocieplenie, które raczej nie będzie tak duże jak ostatnio. W sobotę na termometrach od 20 do 23 stopni, a w niedzielę od 22 do 26 stopni.
Noce do czwartku włącznie będą bardzo ciepłe jak na ten miesiąc, w większości kraju nawet 14-18 stopni. Dopiero noc z czwartku na piątek i z piątku na sobotę przyniesie znaczny spadek temperatury – przeważnie do 7-10 stopni, a miejscami do zaledwie 5-6 stopni.