Nie słyszałem wcześniej o tym panu, ale jego słowa naprawdę mi się podobają. Prawda bez żadnych ogródek. Pani redaktor chyba ze 100 razy powtórzyła, że nie wszyscy muzułmanie to terroryści. Wiadomo jaki miał być cel tego wywiadu. Na szczęście się nie udało. Życzę panu profesorowi 120lat życia. Niech se o nas mówią jacy to my źli i nietolerancyjni, ale za parenaście lat będą do nas przyjeżdżać zobaczyć jak wyglądała Europa zanim
SLIDEX obrońco do 100 pieronów, gdzie jesteś cwaniaczku?! Ja wiem, że "nie róbmy polityki, siedźmy na wykopie", ale tu macie wykaz meczetów: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Meczety_w_Polsce. Może warto wziąć tutaj przykład z ruskich, którzy bronią się przed nimi SKUTECZNIE? Koktajl mołotova co tydzień w takim meczecie może by zmusił do refleksji...
@Kahzad: zrozumiałam co Pan Profesor powiedział. Ale walki Basków z Hiszpanami, Irlandczyków z Anglikami czy Cypryjczyków z Grekami również są przejawem terroryzmu jednego kraju (niekoniecznie autonomicznego) w stosunku do innego. Jakie zatem przyjąć kryterium? Odległość?
@Sandomir: Nie porównuję żadnej z ww. organizacji do Al-Kaidy, nie wiem skąd ten wniosek. To tak, jakby porównywać działalność wielkiej organizacji charytatywnej i pomoc sąsiadki, która od czasu do
-pozwalać budować meczety/minarety itd. w dowolnej ilości, ale nie wspierać tych budów finansowo, ani nie ułatwiać ich budowy dając ziemie czy co tam innego
-to samo zrobić z innymi budowlami sakralnymi (katolickimi/żydowskimi/itp.)
Komentarze (185)
najlepsze
@Kahzad: zrozumiałam co Pan Profesor powiedział. Ale walki Basków z Hiszpanami, Irlandczyków z Anglikami czy Cypryjczyków z Grekami również są przejawem terroryzmu jednego kraju (niekoniecznie autonomicznego) w stosunku do innego. Jakie zatem przyjąć kryterium? Odległość?
@Sandomir: Nie porównuję żadnej z ww. organizacji do Al-Kaidy, nie wiem skąd ten wniosek. To tak, jakby porównywać działalność wielkiej organizacji charytatywnej i pomoc sąsiadki, która od czasu do
"- Wysadź mnie przy ambasadzie"
-pozwalać budować meczety/minarety itd. w dowolnej ilości, ale nie wspierać tych budów finansowo, ani nie ułatwiać ich budowy dając ziemie czy co tam innego
-to samo zrobić z innymi budowlami sakralnymi (katolickimi/żydowskimi/itp.)
Jeżeli