Czemu nie potrafimy iść prosto?

Choćby człowiek nie wiadomo jak się starał, nie mając wyraźnego punktu odniesienia w postaci Słońca czy gwiazdy, nie będzie w stanie iść prosto. Czy ma to związek z prawo/leworęcznością? Czy któraś połowa naszego ciała jest dominująca? Zagadka wciąż pozostaje niewyjaśniona.

witold z dodany: 10.01.2011, 00:21:17

102
- Facebook
- Twitter

Komentarze (102)

najlepsze

t.....a

konto usunięte 10.01.2011, 11:05:33

-4

przecież każde ciało, każdy ruch we wszechświecie istnieje tylko dzięki odniesieniu go do czegoś. jeżeli dwa ciała poruszają się równolegle (względem np. mnie), to względem siebie - stoją w miejscu. istnieją siły grawitacyjne, pola magnetyczne, etc, etc... i to dotyczy również ciał "martwych". po wycięciu punktu odniesienia - nie można sprawdzić ich położenia.

więc dlaczego człowiek miałby być inny?

t.....c

konto usunięte 10.01.2011, 11:42:08

@twisla: Jakkolwiek by nie spojrzeć to to co napisałeś nijak się ma do przedstawionego problemu :P

tell_me_more

10.01.2011, 20:37:43

@twisla: jeśli każdy ruch jest względny, to czy jest różnica, czy to Ziemia krąży dookoła Słońca, czy Słońce dookoła Ziemi?

kris03

10.01.2011, 12:50:59

-6

Dzień dobry

K.....g

konto usunięte 10.01.2011, 16:35:59

@kris03: Cześć.

Mosqu

10.01.2011, 10:20:21

-7

Sprawa dawno wyjaśniona - wszystko przez ruch obrotowy ziemi.

melanka30

10.01.2011, 11:03:30

-8

Ciekawe ciekawe...

bartekgej

10.01.2011, 11:40:06

-9

a nie jest to spowodowane siła coriolisa ?:D

Dalej

10.01.2011, 08:45:59

Zagadka dawno została wyjaśniona.

Jesteśmy praworęczni, więc idąc prosto podświadomie, minimalnie, skręcamy w prawo. Leworęczni w lewo.

W różnych podręcznikach przetrwania pisze się że jeśli idziesz gdzieś i nie masz punktów orientacyjnych które pozwolą ci jednoznacznie określić kierunek, (np na pustyni, na sawannie) co jakiś czas minimalnie skręcaj w lewo by zniwelować ten efekt.