#FochNaPolske - Niemcy - lek za 1 EUR, Zadłużona Grecja - proszę bardzo, Polska?
Umieraj! Kolejny lek przyczynowy stosowany w mukowiscydozie odrzucony przez Ministerstwo Zdrowia Panie Ministrze Zdrowia Łukasz Szumowski, nie wstyd Panu? Ludzie umierają, gdy leki są na wyciągnięcie ręki!
matju z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 110
- Odpowiedz
Komentarze (110)
najlepsze
A więc jesteśmy tu reprezentując społeczność polskich chorych na mukowiscydozę. Chcemy, żeby więcej osób się o nas dowiedziało. Poznało samo zagadnienie, proszę o odrobinę cierpliwości i może mały wykop efekt?
Od ponad 30 lat organizacje tj. Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą, fundacja Matio ( od niedawna także fundacja MUKOHELP, fundacja Podaruj oddech oraz fundacja Oddech Życia ) walczą o poprawę warunków leczenia chorych na mukowiscydozę w Polsce.
Wiecie jak wygląda służba zdrowia w Polsce. Wszystko jest zabawne do momentu, w którym można pośmiać się z internetowych memów. Zabawnie przestaje być kiedy trzeba iść do byle okulisty.
Polska
Czy ja dobrze rozumiem, że chcecie refundacji leku, którego działanie badano na 510 pacjentach, przez niespełna pół roku, który kosztuje 1,2 mln za rok terapii co daje nam 2,7 mld zł rocznie za jego refundację?
Chyba na głowę upadliście. Państw ma pilniejsze wydatki. Przecież za milion złotych to dostaje policyjny/wojskowy emeryt zanim osiągnie cywilny wiek emerytalny-65 lat.
Państwo też musi wydać 1,8 mld zł i dopłacić każdemu rolnikowi który
Czy przypadkiem nie jest tak, że za przedłużenie życia choremu na mukowiscydozę o 1 miesiąc, można komuś innemu przedłużyć życie o 3 lata?
Przykro mi.
Nigdy nie było tak fatalnej sytuacji w opiece zdrowotnej, jaka powstała za aktualnych rządów. Niestety partia rządząca, rozpędziła się rozdając pieniądze i napychając swoje kieszenie. Było dużo dawania, by jak najwięcej ludzi skusić, jednak teraz dziura w budżecie jest przeogromna i się powiększa. Co złodziej mógł wymyślić, by dalej mamić masy? Przetrzymują VAT, a szpitale nie dostają pieniędzy za nadwykonania (to fakt) i podejrzewam, że z kontraktową również jest ciężko. Aktualnie niektóre jednostki płacą faktury z kwietniową datą wymagalności, niektóre jeszcze starsze. Sytuacja była znośna jak US i ZUS były "normalne", czyli wzywały do zapłaty po 4 miesiącach, a windykację wszczynały po 6. Był czas by szpital spłacił większą część zadłużenia w stosunku do kontrahenta, a on przelał zaległości skarbowe + odsetki (czasem +11,50 za list). Taki był cash-flow. Aktualnie szpitale opóźniają się jeszcze bardziej, a ZUS i US zaczynają upominać po 2, czasem 3 tygodniach, a po kolejnym tygodniu windykują, z takimi kosztami, że się zesrać można (potrzebują kasy, bo się powoli domek z kart sypie). Kończy się to rozwiązywaniem umów, a co za tym idzie zamykanie placówek.
Wmawiają lemingom, że to wina lekarzy,a to wina polityków, profesorów i uczelni medycznych.
Polityków bo: lekarz by godnie zarabiać w naszym kraju, musi pracować ok 12 do 15 godzin dziennie. On, do cholery, ratuje ludzkie życie i za 8 godzinny etat powinien dostawać najmniej 10000zł. Co się dziwić, że ucieka na prywatę, lub za granicę, gdzie może "godnie" zarobić. Wielu w szpitalu pracują, bo nie ma kto pracować, więc powinność nakazywała to ciągnąć (aktualnie klimat w szpitalach umiera, więc i lekarze uciekają tylko
Dwa lata temu w wieku 29 lat odeszła moja koleżanka... (╯︵╰,)
Komentarz usunięty przez moderatora