Kobiety w armii USA: S--s na rozkaz
Oficjalnie amerykańska armia jest wzorem równouprawnienia – co dziesiąty żołnierz wysłany na Bliski Wschód to kobieta. Nieoficjalnie w koszarach trwa cicha wojna domowa – co trzecia żołnierka została zgwałcona przez któregoś ze swoich.
Lizavietta13 z- #
- 292
- Odpowiedz
Komentarze (292)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@MsChokesondick: praktycznie żadne nie przechodzą. https://www.washingtontimes.com/news/2015/may/17/women-in-combat-test-failures-raise-questions-abou/
TL;DR: szkolenie kobiet do Rangersów. 113 kobiet z czynnej slużby się zgłosiło, 20 dało radę przejść testy wstępne przed dwutygodniowym szkoleniem. Szkolenie dały radę przejść trzy, ale nawet te trzy końcową sprawnościówkę zaliczyły dopiero w drugiej
@MsChokesondick: no, najwyraźniej masz ¯\_(ツ)_/¯ Front to nie jest miejsce dla kobiety, idiotko. Jesteśmy mniejsze, słabsze, mniej wytrzymałe, a nasza obecność na froncie powoduje u facetów głupie akcje(tak, było to udowodnione statystycznie na bazie sytuacji z Iraku i Afganistanu). Lepiej dla nas i dla facetów żebyśmy trzymały sie z daleka od frontu i tyle. Tak czy
Komentarz usunięty przez moderatora