Niech państwo zajmie sie budową lepszych dróg, a nie organizujecie glupie akcje "Tiry na tory" co oni jacys inni są? nie ma sie co dziwic jak infrastruktura jest jaka jest. Nie jestem kierowca tira ale szanuje ich prace bo jest naprawde ciężka, wszyscy w osobówkach czują sie krolami dróg a że niby tirowcy to banda chamów i prostaków, prędzej u kierowcy ciężarówki spotkamy sie z kulturą na drodze. minusujcie ile chcecie!
Jak już pisałem autorowi tego wykopu na pewnym innym forum w petycji są błędy. Pozwolę sobie przekopiować tutaj część mojej wypowiedzi.
Domagamy się przyjęcia, jako zasady i celu polskiej polityki transportowej, że tranzyt towarów przez Polskę będzie odbywał się przy użyciu kolei (tzw. transport kombinowany)
Błąd bo nazywa się to transportem bimodalnym a sam transport kombinowany w Polsce istnieje (może nie w przypadku tranzytu ze wschodu na zachód i z zachodu na
Kwestia dziur jest taka, że samorządy finansując budowę dróg idą po kosztach na zasadzie: "ile to kosztuje? aha. A ile lat wytrzyma bez dziur? 5?! Oooo to super! Robimy! A potem? A potem to następcy będą się martwić..."
Mniej więcej tak to wygląda. Informacje od człowieka pracującego w firmie drogowej.
Drogi publiczne są finansowane z podatków zwykłych ludzi którzy jeżdżą osobówkami lub małymi dostawczymi, a TIRy to zawsze ogromne zagraniczne koncerny które żerują na nas niszcząc nasze drogi
Zawsze byłem zwolennikiem pomysłów typu tiry na tory a tutaj nawet dosłownie tak jest :)
@Bofain: Firmy transportowe płacą horrendalny haracz na drogi. W dodatku inaczej niż w krajach takich jak Niemcy, Czechy, czy Słowacja te opłaty są czasowe tzn: wykupujesz tzw. winietę np. miesięczną, twój kontrakt szlaq trafił, auta stoją a pieniądze już zapłaciłeś. Nikt na was nie żeruje - wyluzuj.
@Poltergeist: w takim razie na co idą podatki zawarte w cenie benzyny (która służy głównie transportowi osobowemu)? Na moją logikę powinny iść na sprawy związane z dziedziną, w której używana jest benzyna.
Pomysl dobry. Ale.. niestety u nas narazie nie realny. Po pierwsze nie mamy stacji zaladowczych i wyladowczych, zeby je zbudowac potrzeba grube mld zl. Nie wystarczy jedna, potrzeba ich co najmniej kilka po jednej stronie granicy jak i po drugiej. Po drugie, przejazd ciezarowka przez Polske zajmuje 8-12 godzin, natomiast przejazd koleja to prawie dwa dni.. mowie tu o pociagach towarowych ktora jezdza wolniej niz osobowe. A wiec jak narazie przewoznikom sie
To jest znakomity pomysł Szwajcarów, którzy cały tranzytowy ruch TIR-ów chcą wrzucić na platformy kolejowe. Pomysł, z której strony nie oglądając, ma same zalety. Ochrona środowiska, nie zniszczone i bezpieczniejsze drogi, dochody dla kolei, oszczędność dla przewoźnika... Jak ktoś może dopisać inne pozytywy to proszę. Negatywy również, ponieważ ja jako gorący entuzjasta tego pomysłu mogę ich nie dostrzegać.
@kubatre1: W naszym wypadku to wygląda tak, że mamy kiepskie koleje. Tzn nieraz szybciej dojedzie się TIRem niż koleją do danego miejsca, a jak wiadomo, tory też nie wszędzie dochodzą. Jednak sam pomysł oczywiście jest dobry.
Komentarze (16)
najlepsze
Osobówki rzadko...
Domagamy się przyjęcia, jako zasady i celu polskiej polityki transportowej, że tranzyt towarów przez Polskę będzie odbywał się przy użyciu kolei (tzw. transport kombinowany)
Błąd bo nazywa się to transportem bimodalnym a sam transport kombinowany w Polsce istnieje (może nie w przypadku tranzytu ze wschodu na zachód i z zachodu na
Mniej więcej tak to wygląda. Informacje od człowieka pracującego w firmie drogowej.
Zawsze byłem zwolennikiem pomysłów typu tiry na tory a tutaj nawet dosłownie tak jest :)
Problemem jak zwykle są pieniądze, bo transport intermodalny rzadko kiedy jest konkurencyjny bez subwencji państwowych.
http://forsal.pl/artykuly/333603,za_1_mld_zl_tiry_pojada_koleja.html
http://bi.gazeta.pl/im/6/8071/m8071876.mp3
poniżej link do karty, gdzie można poprzeć akcję tiry na tory
http://www.tirynatory.pl/przylacz-sie/podpisz-petycje