Coś jest na rzeczy, dzisiaj wracałem od babci, jak to u babci najadłem się i dostałem kupę żarcia na studia. Ale nie było jajek. Pytam "babciu, a są jajka?" Babcia trochę przygnębiona, trochę zirytowana, mówi "nie wiem co się dzieje, ostatnio nie chcą znosić". Co począć?
Tak sobie myślę że to trzeba mieć fch@j szczęścia w nieszczęściu żeby podczas gwałtu zajść w ciążę. Serio. Od kilku miesięcy sie staram o dziecko, i nie idzie, a taką raz ktoś wychędoży i już zaskakuje. Pomijam oczywiście traumę gwałtu itd. Takie luźne przemyślenia.
Komentarze (492)
najlepsze
Solidarni z jajami!
Jajo to KURCZAK !
A kurczak to KURA !
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora