Napisałem więcej ale mi sie skasował, wiec szybka piłka. zacislem się w toalecie 1x1, siedzę tu juz od 1 godziny a pomocy znikąd. Jedna część zamka została mi w ręce, druga jest po drugiej stronie drzwi.
żaden taksówkarz nie chce się podjąć zlecenia, pogotowie zamkowe dopiero za 2h. Mam tylko nadzieje, ze nie przyjdzie mi tu spędzić nocy w tych upalach :(
Ja mam rozwalony mechanizm klamki w drzwiach od pokoju, zatrzasnąłem się choć wiedziałem że później tej klamki w żaden sposób nie ruszę. Nikogo w domu, i przez godzinę próbowałem się wydostać szarpałem klamkę, aż mosiądz się sypał z klamki :D I jak wziąłem to na spokojnie, to udało mi się jakoś ruszyć ten mechanizm w środku i otworzyłem. Dobrze że tylko godzinę walczyłem z tym a nie kilka
próbowałbym coś kombinować z zawiasami może da się zdjąć drzwi , albo spróbować odkręcić cały zamek może końcówka paska od spodni wpasuje się w śrubkę , ewentualnie bić SOS po rurach ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
Znam ten ból. No może nie dokładnie ten. Rok temu zatrzasnąłem sie w mieszkaniu na trzecim pietrze. Mieszkanie z obu stron można było otweorzyć tylko kluczem. Klucz nie wiadomo dlaczego nie działał. Współlokatorzy gdzieś daleko bo weekend. Żarcia prawie nie było w lodówce (wlasnie wychodzilem po zakupy). Patowa sytuacja. Dopiero po kilku godzinach przyjechala wspollokatorka i też nie bez problemow po dluzszej chwili mnie uwolnila. Opisywalem to nawet na mirko i pytalem
Komentarze (303)
najlepsze
Opisywalem to nawet na mirko i pytalem