Avatar – kosmiczna jazda w trzecim wymiarze

Pierwsza polska recenzja "Avatara". Podobno film wymiata.

[gawrycha]

Odkopujemy, cóż z tego, że jestem z Newsweeka, to recenzja od kogoś, kto to już obejrzał w JUESEJ i sprzedaje swój ogląd. Po to pieprzony Newsweek ma np. korespondenta w Nowym Yorku, żeby poszedł, obejrzał, napisał. Nie sprzedajemy szitu, howghhhhh!