Szymborska we wczesnym okresie twórczości wychwalała naszych bratnich sąsiadów z ZSRR, Gałczyński też miał czas fascynacji komunizmem. Jeden ze skandynawskich noblistów (nie pamiętam nazwiska, autor "Głodu" miał na starość sympatie faszystowskie - nb. okazało się, że dał się oczarować ideałami swoich "znajomych"). Mam podrzeć książki z ich wierszami, nawet tymi pięknymi, apolitycznymi, przez coś co kiedyś napisali na inny temat?
Poza tym jak się wrzuca taki cytat to przydałoby się jakieś źródło.
Zbigniew Nienacki znany był ze swoich lewicowych, a wręcz lewackich poglądów. Nigdy (wbrew powszechnemu pędowi) się ich nie wypierał, i za to należy się szacunek. Człowiekowi, którego książki zachęciły mnie do częstszego czytania wszelkiego rodzaju literatury, i na którego tekstach wychowuje się już 4 pokolenie Polaków takie słabostki (o ile mamy prawo osądzać czyjeś poglądy w tych kategoriach) można wybaczyć.
Komentarze (5)
najlepsze
Poza tym jak się wrzuca taki cytat to przydałoby się jakieś źródło.