Wpis z mikrobloga

@artur-hemingway: Najlepiej to połączyć. Nikomu nie imponuje muscle up jak masz 28cm w bicepsie i 60kg wagi. Z drugiej strony też, możesz #!$%@?ć te ciężary całe życie i #!$%@? z tego bycia klocemzwłaszcza jak jesteś naturalem to co najwyżej ktoś spyta czy coś tam ćwiczysz xD. Natomiast jak połączysz obie te rzeczy to jesteś maszyna, dodaj sztuki walki jakiś inny sport i jest atletą co dobrze wygląda i nie męczy się
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: ale co ma jedno do drugiego? Kalistenika to nie jest sport sylwetkowy. Jak ktoś chce być wielkim chłopem to niech trenuje bodybuilding. Jak ktoś chce mieć atletyczną budowę i śmigać na drążkach to niech śmiga. A jak ktoś lubi jeździć rowerem to niech trenuje kolarstwo.
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: łatwo o kontuzję przy bardziej zaawansowanych rzeczach, szczególnie dynamicznych. A propos dynamiki to w Polsce jak w lesie, nie ma gdzie takich rzeczy ćwiczyć. Sal gimnastycznych jak na lekarstwo, a co najwyżej możesz na placu latem ćwiczyć, gdzie masz pozdzierane odciski po 5min, a każda nieudana próba to #!$%@? się upoconym ciałem w piach (przeważnie takie podłoże jest stosowane). Jeśli nie masz odpowiednich predyspozycji (165cm, 60-65kg) to jest ciężko z
  • Odpowiedz