Aktywne Wpisy
Natalia-_- +160
Chciałam niejako poruszyć temat tego wywiadu. Ogólne nie chciałam już nic pisać o wyborach, ale kurczę przesłuchałam wywiad z kobieta z konfederacji.
Ja nie rozumiem, co się stało z poziomem dziennikarstwa, ale pytania pt „Czy Pani mąż zostawia skarpetki pod łóżkiem?” Są idealnym tematem do rozmów z nową posłanka? Co więcej, zwróciłam uwagę, ze gdy tylko Pani poseł, odpowiedziała na pytanie czym chciałaby się zająć w swojej kadencji, zostało to bez odpowiedzi
Ja nie rozumiem, co się stało z poziomem dziennikarstwa, ale pytania pt „Czy Pani mąż zostawia skarpetki pod łóżkiem?” Są idealnym tematem do rozmów z nową posłanka? Co więcej, zwróciłam uwagę, ze gdy tylko Pani poseł, odpowiedziała na pytanie czym chciałaby się zająć w swojej kadencji, zostało to bez odpowiedzi
Radek41 +658
Temat jest bardzo poważny, więc proszę o wyrozumiałość i wszelkie rozsądne wskazówki.
Pokrótce - siostra mojej dziewczyny(co jest istotne ma 16 lat), choruje na depresję i fobię społeczną od około pół roku, potwierdzone przez psychiatrę. Jest to mega inteligetna, poukładana dziewczyna, jednak bardzo cierpiąca. Niestety leki przepisane przez psychiatrę nie dają poprawy, nawet po zmianach dawki. Dziewczyna boi się chodzić do szkoły(zawsze uczyła się regularnie, sumiennie, świadectwa z czerwonym paskiem). Jest z bardzo dobrego domu, gdzie ma dobre warunki socjalne, kochających, ułożonych i wspierających rodziców. Czyli nie ma mowy tu o jakiś patologiach, które by wpływały na taki stan i wyraźnie widać, że coś jest nie tak z mózgiem(chemią?), zachowaniem?
Moja dziewczyna po zapoznaniu się z badaniami i dokumentami, zaproponowała podanie jej psylocybiny(w postaci grzybów). Jednak oboje mamy spore obawy co do tego. Ona ma 16 lat i nie wiemy jak to się może skończyć, ale po prostu nie wiemy co sami już robić. Ta siostra podzieliła się z nami, że miała myśli samobójcze(napisała list pożegnalny). Dlatego skoro stan się nie poprawia, psychiatra, psychoterapia, leki nie wpływają zbytnio na zmianę a badania z psylocybiną są tak obiecujące, chcemy zastosować to w jakimś miejscu, gdzie będzie ona czuła sie bezpiecznie.
Jednak zanim to zrobimy chcieliśmy to skonsultować z osobami, które mają jakieś doświadczenia, sugestie, wiedze. Dlatego prosiłbym was o wasze zdanie.
#psychologia #depresja #fobiaspoleczna #psychiatria #psychoterapia #medycyna
#leki #psychodeliki #narkotykizawszespoko #grzyby #psylocybina #pytanie
Komentarz usunięty przez moderatora
Co do fenibutu to źle przeczytałem, 1 na tydzień może by jakoś tam pomogło, ale nwm jak by ogólnie zadziałało.
A co do leczenia ketaminą, rzeczywiście tak robią, ale zwróć uwagę na to, że psylocybiną też zaczynają leczyć w Stanach, więc o stosowaniu kety czy grzybów w przypadku tej dziewczyny można to samo powiedzieć - jest to leczenie nielegalnymi w Polsce substancjami na własną rękę.
Przecież dokładnie to samo może zrobić psychiatra. To nie chirurg, że mu coś się udowodni
- olej cbd 15% 3x dziennie
- naprawienie flory bakteryjnej w jelitach (leki które się podaje po operacjach, jak trzeba to znajdę nazwy)
- schodzenie z cukru (zastąpienie erytrytolem, całkowita eliminacja przetworzonych ciastek)
- kilka suplementów diety związanych z chorą tarczycą: mio inazyna, glutaminian, selen, witamina D
- pozbycie
Kolejna sprawa, to te badania na ludziach nie polegają na braniu psylocybiny i fajrant. Tym ludziom jest podawana jakaś