@Julius_90: lepsze świeże, ale to niewielka różnica, szczególnie jak będziesz je suszył w miarę rozsądnie na jakimś grzejniku, a nie rozbuchanym piekarniku

świeże też chyba łatwiej wchodzą, bo nie są takie wstrętne w smaku, suszone smakują jak rzygi, ale imo lepiej je zeżreć jak najszybciej i czymś popić, żeby pozbyć się smaku z ust niż kombinować z jakimiś musami czy innymi wynalazkami. mój kumpel z kolei zrobił jak, że je bardzo
  • 1
@moll w zeszłym roku też na działce miałam, ale wtedy nie byłam na 100% pewna, że to smardze. Teraz jestem! A mam bo to efekt wysypania kory dwa lata temu xD
W sumie teraz właśnie jest smardzowy sezon: wiosna, ciepło, ziemia mokra. Nic tylko smardzy szukać! Tylko pamiętaj, zbieranie w lesie słono kosztuje